Odchudzanie to temat, który dotyczy wielu osób – zarówno tych, które dopiero zaczynają swoją walkę z nadwagą, jak i tych, którzy chcą utrzymać efekty na dłużej. W niniejszym artykule przedstawiam szczegółową historię i sprawdzone metody, które pozwoliły mi zredukować wagę z 115 kg do stabilnego poziomu 70–75 kg i utrzymać tę formę przez wiele lat. Kluczem do sukcesu okazały się trzy główne czynniki: psychika, dieta oraz treningi. Zapraszam do lektury, która może stać się inspiracją i praktycznym przewodnikiem dla każdego, kto chce zmienić swoje życie na lepsze.
Historia walki z wagą – od dzieciństwa do dorosłości
Moja historia zaczyna się od czasów dzieciństwa, kiedy to mimo aktywności sportowej miałem problem z nadwagą. Od ósmego roku życia trenował różne dyscypliny: karate, judo, tajski boks, a później siłownię. Mimo regularnych treningów, nawyk jedzenia dużej ilości słodyczy sprawiał, że waga utrzymywała się na wyższym poziomie. W okresie gimnazjum, gdy treningi ustały, a dieta pozostała niezmieniona, waga szybko wzrosła, co jest typowym zjawiskiem – zmniejszenie aktywności fizycznej bez zmiany nawyków żywieniowych prowadzi do tycia.
W wieku około 21 lat ważyłem około 105–110 kg, nie ćwiczyłem regularnie i zdecydowałem się na konsultację z dietetykiem. Dzięki odpowiednio dobranej diecie udało mi się schudnąć około 15–20 kg, mimo braku treningów. To doświadczenie uświadomiło mi, że dieta ma większy wpływ na utratę wagi niż same ćwiczenia.
Trzy filary skutecznego odchudzania: psychika, dieta i treningi
1. Psychika – fundament trwałej zmiany
Najważniejszym czynnikiem, który decyduje o sukcesie w odchudzaniu, jest psychika. Bez odpowiedniego nastawienia i przygotowania mentalnego długoterminowe utrzymanie efektów jest praktycznie niemożliwe. W moim przypadku przełom nastąpił w 2017 roku, kiedy ważyłem 115 kg i postanowiłem zmienić swoje życie na zawsze.
Kluczową zmianą było nie tylko dążenie do schudnięcia, ale wyobrażenie sobie siebie jako osoby szczupłej, wysportowanej i pełnej energii. Zacząłem zapisywać cele i wizualizować, jak wyglądam i jak się czuje w nowej sylwetce. Ta zmiana perspektywy pozwoliła mi stać się osobą, którą chciałem być, a nie tylko kimś, kto próbuje schudnąć.
Psychika wpływa również na codzienne decyzje, np. czy zjeść ciastko czy nie. Kiedy już jesteśmy „tą osobą”, podejmowanie zdrowych wyborów staje się naturalne i łatwiejsze.
2. Dieta – klucz do redukcji masy ciała
Dieta to drugi filar skutecznego odchudzania. Zauważyłem, że deficyt kaloryczny jest niezbędny, aby schudnąć. Samo ćwiczenie bez zmiany nawyków żywieniowych nie przyniesie trwałych efektów. W moim przypadku dieta była tym elementem, który pozwolił mi zredukować wagę nawet bez treningów.
Ważne jest jednak, aby dieta nie była traktowana jako tymczasowa „kuracja”, lecz jako trwała zmiana stylu życia. Diety są tymczasowe, a jedyną skuteczną metodą jest zmiana nawyków żywieniowych na stałe.
W praktyce oznacza to świadome wybory żywieniowe, unikanie nadmiaru słodyczy i fast foodów oraz dbanie o jakość spożywanych posiłków. Polecam także korzystanie z aplikacji Fitatu z funkcją AI, która pomaga monitorować spożycie kalorii i makroskładników, co ułatwia kontrolę nad dietą.
3. Treningi – wsparcie dla ciała i umysłu
Trzeci czynnik to aktywność fizyczna. Choć podkreślam, że dieta ma większy wpływ na utratę wagi, to treningi są niezbędne dla utrzymania formy, poprawy samopoczucia i zdrowia. Regularne ćwiczenia pomagają spalać kalorie, budować mięśnie i zwiększać energię.
Od dziecka byłem aktywny fizycznie, trenowałem sporty walki, a później siłownię. W okresach intensywnych treningów moja waga była stabilna, a sylwetka umięśniona. Jednak przerwy w ćwiczeniach i powrót do złych nawyków żywieniowych skutkowały szybkim przyrostem masy ciała.
Treningi pomagają także w regulacji apetytu i poprawiają nastrój, co wspiera psychikę w procesie odchudzania.
Przełomowy moment i trwała zmiana stylu życia
Najważniejszym momentem w mojej historii było uświadomienie sobie, że chcę zmienić całe swoje życie, a nie tylko chwilowo schudnąć. W 2017 roku, ważąc 115 kg, zacząłem wizualizować siebie jako osobę szczupłą i wysportowaną, co pozwoliło mi zmienić podejście do jedzenia i aktywności fizycznej.
Zamiast traktować odchudzanie jako tymczasową walkę, zacząłem postrzegać siebie jako osobę, która już osiągnęła cel i teraz tylko dostosowuje rzeczywistość do swojego nowego wizerunku. Dzięki temu zmiana stała się trwała, a moja waga ustabilizowała się na poziomie 70–75 kg.
Emocje a jedzenie – jak przełamać błędne koło
Zauważyłem ważny aspekt psychologiczny – często jemy nie dlatego, że jesteśmy głodni, ale aby zaspokoić emocjonalne potrzeby, takie jak radość, bliskość czy poczucie bezpieczeństwa. Jedzenie staje się wtedy źródłem przyjemności i sposobem na radzenie sobie z emocjami, co prowadzi do nadmiernego spożycia kalorii i tycia.
Aby przełamać ten schemat, zacząłem zastanawiać się, czym dla mnie jest jedzenie i jakie emocje chcę sobie dostarczyć. Często można znaleźć inne, zdrowsze sposoby na zaspokojenie tych potrzeb, np. rozmowę z bliskimi, aktywność fizyczną czy hobby.
Podsumowanie – jak zacząć i utrzymać efekty?
- Zadbaj o psychikę – zmień sposób myślenia o sobie i swojej sylwetce. Wyobraź sobie, jak chcesz wyglądać i czuć się na co dzień. Stań się osobą, którą chcesz być.
- Wprowadź zdrową dietę – świadomie wybieraj produkty, kontroluj kalorie i makroskładniki. Unikaj diet tymczasowych, postaw na trwałą zmianę nawyków.
- Regularnie ćwicz – dobierz aktywność fizyczną do swoich możliwości i upodobań. Treningi wspierają metabolizm, poprawiają samopoczucie i pomagają utrzymać formę.
- Monitoruj postępy – korzystaj z aplikacji do liczenia kalorii i makroskładników, zapisuj cele i obserwuj zmiany.
- Szukaj wsparcia – jeśli potrzebujesz pomocy, skonsultuj się z dietetykiem, trenerem personalnym lub psychodietetykiem, którzy pomogą Ci przepracować ograniczające przekonania i poprawić relację z jedzeniem.
Zaproszenie do działania
Jeśli czujesz, że potrzebujesz wsparcia w zmianie swojego stylu życia, możesz umówić się na sesję wstępną ze mną. Pomagam wzmocnić psychikę i osiągnąć trwałe efekty w odchudzaniu. Pamiętaj, że trwała zmiana zaczyna się w głowie, a reszta to konsekwentne działania.
